Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 78
Pokaż wszystkie komentarzeTak, na pewno zrobili cokolwiek, co w świetle jakiegokolwiek prawa, uprawnia KOGOKOLWIEK do staranowania innych na drodze. Pan po prostu pomyślał, że skoro ma tak wielką przedłużkę penisa, to może wszystko.
OdpowiedzJa tam nie widziałem celowego potrącenia/ztaranowania motocyklisty tylko nieumyślne potrącenie, bo albo niewyhamował, albo nie docenił determinacji kolesia na białym suzuki. Tamten musiał pokazać jak to on został źle potraktowany. Swoją drogą podziwiam debilizm kolesia na motorze, który celowo hamuje przed samochodem. Jak pusto musi mieć we łbie taki człowiek. Jak trudno jest wymyślić że w razie gdyby kierowca nie zahamował na czas to jemu grozi trochę konsekwencji karnych plus naprawa auta a delikwenta na moto zakopią do piachu. No faktycznie wtedy pokaże czyja jest racja...
OdpowiedzAle serio nie zauważyłeś celowego staranowania _grupy_ motocyklistów przez tego kretyna w samochodzie?
Odpowiedz